Czas. Towar deficytowy.
Codziennie jesteśmy nakręceni ruchomą ilością zadań, priorytetów i spraw, które nie mają dla nas żadnego znaczenie.
Jedno jest pewne. Jesteśmy na tej planecie tylko jeden raz i mamy tylko jedną szansę, żeby przeżyć nasze życie tak, jak chcemy.
Tuż przed końcem roku robię podsumowanie.
Nauczyłam się czegoś nowego. Moja świadomość i przekonanie na co mam wpływ, a na co nie pozwalają mi zrozumień, że podróżowanie w czasie jest jednak możliwe.
Testuję nową umiejętność w momentach, które są dla mnie szczególnie ważne. Zamykam oczy i wiem, że ta chwila zostanie ze mną. Wyobrażam sobie siebie za 30 lat i czuję, że właśnie za takimi momentami będę tęsknić najbardziej.
Delektuję się każdą najmniejszą częścią sekundy, zamykam oczy i wiem, że jest mi dobrze.
Jestem tutaj na 100%. Po chwili teleportuję się z powrotem do teraźniejszości.
*ten tekst powstał jako element strategii wzmacniania kreatywności: „morning pages”.
Wstajesz rano i zamiast internetu otwierasz zeszyt i piszesz wszystko to, na co masz ochotę.
[Artykuł został opublikowany na na stronie: https://www.linkedin.com/posts/magdalena-pieklo_mindfulness-authenticleaders-executivecoaching-activity-6610081257760129024-DH17 ]